środa, 17 września 2008

Różnie :)

Wiem, wiem slabo aktualizuje swojego bloga. Czasem tak bywa,ze nie ma sie czasu ;)
Rozpoczne imprezowo - denmarkowo :) Bylam w sobote na imprezce u pewnego japończyko-chińczyka na imie mu Pang Fei czy jakoś tam ;) i... dowiedzialam sie ciekawych rzeczy o duńskiej edukacji np. że nie mają w szkole w ogóle takiego przedmotu jak geografia, kompletnie nie znają mapy i nie wiedzą gdzie leży 99% państw :D Gdzie ja przyjechałam??? ;)
Po prywatce tak ok. godziny 1 w nocy udaliśmy się (polsko-niemiecko-japońsko-litewsko-portugalsko-węgiersko-belgijsko ekipa ;) ) do klubu Crazy Daisy - oczywiście staliśmy przez jakies pół godziny w kolejce,żeby w ogóle wejść do klubu. Wstęp kosztował jedyne 60 koron (30zł) ;) W środku było straaaaaasznie dużo ludzi i to w różnym wieku ;) Muzyka bardzo ciekawa ;) Dla rozgrzania poszliśmy do baru po piwko, ku naszemu przerażeniu okazało się że piwko 0,3 litra kosztuje jedyne 60 koron ( 30zł ) Gdzie ja przyjechałam??? ;) No,ale cała imprezka udała się baaaardzo fajnie :) Z klubu wyszłyśmy o godzinie 3.30 :D I o dziwo kolejka do wejścia do klubu była jeszcze większa niż wcześniej. Na ulicach w Kolding o 4 nad ranem było więcej ludzi niż w Mikołowie w dzień targowy :D Teraz rozumiem dlaczego w niedziele nikogo nie ma na ulicach - wszyscy odsypiają sobotnie imprezki :D
Wczoraj zrobiłyśmy sobie kolejny babski wieczór tym razem w stylu litewskim. Nasza Litwinka zaprosiła nas na coś w stylu cepelinów - były fantastyczne...mm.....  A potem w babskim gronie gralysmy w butelke truth or courage... śmiesznie było :D
A teraz naukowo-denmarkowo :) Dzisiaj miałam Marketing Management - jeden z moich ulubionych przedmiotów na tej uczelni. Wykladowca naprawde jest swietny, ciekawie i interesujaco opowiada. Potem byly zajecia z Excela z baaaardzo wesolym gosciem ( ja nie wiem czy on jest normalny ;) ) teraz juz program Excel nie stanowi dla mnie czarnej magii :D
W sobote jedziemy do Legolandu w koncu :) Tydzien temu nie moglysmy bo po pierwsze byla imprezka, a po drugie moi kochani rodzice przyslali mi duuuuza paczke, ktora musialam odebrac w niedziele rano :D
Tak poza tym to u mnie wszystko w porzadku :) Tesknie jednak strasznie za Polska, Dania to zupelnie inny swiat :)
Pozdrowionka dla wszystkich! Buziaki dla Skarba!

Brak komentarzy: