sobota, 6 grudnia 2008

Polish Party - Super Party :)



taaaaakie party zrobilysmy w naszym mieszkanku :)



nikt nie mowil,ze wegierki sa normalne :) ( ale Polak Wegier dwa bratanki - to swieta prawda )



z Aneczka :) przesylamy promyk nadzieji...



z Vesna na Polish Party :)



A tu wegiersko-polska ekipa :)

Wczorajsza imprezka byla bardzo udana :) Szczegolnie,ze na stole pojawila sie ukrainska wodka :) ( Dzieki mojemu Skarbowi ) A dzisiaj Mikolajki :) i... tez bedzie ciekawie :)

 

piątek, 5 grudnia 2008

Egzaminy

Napisze krotko :) Od wtorku do piatku mialysmy egzaminy :) Smiesznie bylo :) Szczegolnie na statystyce i business law :)
A dzisiaj Polish Party :) Trzeba odreagowac po trudach nauki :)
A jesli chcecie wiedziec jak wygladal nasz egzamin to wpiszcie na youtube Jas Fasola "Egzamin" :D
Denmarkowskie Pozdrowionka :)

niedziela, 30 listopada 2008

Zabytkowo - Erasmusowo :)



... Koldingowe zamyslenia...



z Agi !



z dachu KoldingHusu :)



z Aneczka przed Koldinghusem z widoczkiem na jeziorko :)



W galerii sztuki tez bylysmy :) A co :)






Pelne zainteresowanie dunskim zabytkiem :)



Na dziedzicu KoldingHusu :)



Pewnej pieknej niedzieli, postanowilysmy sie wybrac do Koldinghusu - jednego z najstarszych zabytkow w Koldingu :) Koldinghus jest jednym z najstarszych krolewskich palacow w Danii. Niestety w 1808 roku zostal spalony i zostaly tylko romantyczne ruiny :) Taka jest oficjalna wersja :) Dla mnie to jest takie polaczenie klasztoru z wiezieniem :D zreszta sami zobaczcie :)

Nielegalny internet :D

Z uwagi na to,ze w otoczeniu naszego mieszkania pojawila sie nowa siec bezprzewodowa ( ktora jeszcze nie jest zabezpieczona ) zdecydowalam sie opublikowac nowe posty na moim dawno zapomnianym blogu :)
Do naszego wyjazdu na swieta zostalo nam 19 dni :) W tym 4 dni egzaminow, 3 dni w Kopenhadze, 1 dzien w Odense a z reszta jeszcze sie zobaczy :) Zapowiada sie ciekawie :) W nasze wyjazdy sa jak zawsze w doborowym towarzystwie :) No ale powspominajmy dawne czasy... ;)

niedziela, 26 października 2008

Flensburg

Bogense

z Andersenem :)

International Party Girls! ;)

Denmark part 2 :)

Pelna pozytywnej energii, wracam z  powrotem do Denmarku :)
Duzo sie dzialo od mojego ostatniego wpisu ;) Az za duzo :) Zaczelysmy nareszcie podrozowac, jak na razie zwiedzilysmy Odense ( miasto Andersena ), Bogense ( śliczna mała rybacka wioska ) oraz ostatnio wybralysmy sie pozwiedzac i na zakupy do Niemiec - do Flensburga :) A w miedzy czasie bylo kolejne Polish Party, German Party i International Party ;)
W szkole teraz mamy Project Week :) Mamy wyznaczone godziny w ktorych mamy przygotowac projekt o Starbuck'sie :) Szczegolow dowiemy sie na jutrzejszym Introduction :) Mysle,ze moze byc to calkiem niezle nowe doswiadczenie :) Jeden Projekt juz za nami :) z Global Communication :) Mialysmy przygotowac reklame rowerow Brompton - chcialysmy,zeby bylo smiesznie,wiec wrzucilsmy tam paru Arabow :) no i sie zaczelo...  zapomnialysmy o slynnej aferze z karykaturami Mahometa w Danii, wiec nasza reklama wywolala nie lada dyskusje ;) Ale wyszlysmy jak zwykle z tego obronna reka :)
Im bardziej poznaje Danie tym bardziej zaczyna mi sie tu podobac ;)

piątek, 3 października 2008

Home sweet home :)

Hejka, hejka :) Wracam do Polski  i to juz wkrotce, czwartek 9 pazdziernika o godzinie 7.20 bede w Katowicach :) Jak przystalo na porzadny kraj czyli Danie, w pazdzierniku mamy wakacje :) z powodu.... ziemniaczanych świąt :D Takze bede mogla spedzic w Polsce cale 2 tygodnie :) Ciesze sie ogromnie, bo juz strasznie sie stesknilam za moim Skarbem, przyjaciolmi i rodzinka :) Takze do zobaczonka wkrotce!!! :) Nie chce mi sie za bardzo rozpisywac,bo wczoraj z dziewczynkami troche pobalowalysmy,a Anie Pfffffff to do dzisiaj mocno trzyma ;) See You soon!!!

niedziela, 21 września 2008

LEGO, LEGO LEGOLAND :)

I tak jak planowalysmy pojechalysmy do Legolandu. Co prawda w niepelnym skladzie bo druga czesc ekipy zaspala ;) W Legolandzie bylo suuuuper :) Mnostwo atrakcji, wyobrazalam sobie,ze tylko bedziemy chodzic i podziwiac klocki Lego, ale ku mojemu zaskoczeniu bylo kino 4D, rajdy, rollercostery, potezne lego akwarium i wiele innych atrakcji :) Bardzo duzo bylo wodnych atrakcji, tak wiec juz po pierwszej przejazdzce w Lego Canoe bylysmy cale mokre :D Najwazniejsze w sumie,ze pogoda dopisala jak na Danie to bylo przeslicznie, cieplutko, sloneczko swiecilo a my jak dzieci buszowalysmy po Legolandzie :) To tyle :) Na razie :)

LEGOLAND

PIRACI Z DANII :)

LEGOLANDOWO :)

Legolandowa ekipa :)

środa, 17 września 2008

Część wesołej ekipy :)


No tak nadszedl czas na przedstawianie :) Po lewej Aneczka- jedyna w swoim rodzaju , środek - Agi, czyli moja roommate-panda :) A po prawejVesna - najsmieszniejsza i najsympatyczniejsza Niemka!

Pubcrawl

Różnie :)

Wiem, wiem slabo aktualizuje swojego bloga. Czasem tak bywa,ze nie ma sie czasu ;)
Rozpoczne imprezowo - denmarkowo :) Bylam w sobote na imprezce u pewnego japończyko-chińczyka na imie mu Pang Fei czy jakoś tam ;) i... dowiedzialam sie ciekawych rzeczy o duńskiej edukacji np. że nie mają w szkole w ogóle takiego przedmotu jak geografia, kompletnie nie znają mapy i nie wiedzą gdzie leży 99% państw :D Gdzie ja przyjechałam??? ;)
Po prywatce tak ok. godziny 1 w nocy udaliśmy się (polsko-niemiecko-japońsko-litewsko-portugalsko-węgiersko-belgijsko ekipa ;) ) do klubu Crazy Daisy - oczywiście staliśmy przez jakies pół godziny w kolejce,żeby w ogóle wejść do klubu. Wstęp kosztował jedyne 60 koron (30zł) ;) W środku było straaaaaasznie dużo ludzi i to w różnym wieku ;) Muzyka bardzo ciekawa ;) Dla rozgrzania poszliśmy do baru po piwko, ku naszemu przerażeniu okazało się że piwko 0,3 litra kosztuje jedyne 60 koron ( 30zł ) Gdzie ja przyjechałam??? ;) No,ale cała imprezka udała się baaaardzo fajnie :) Z klubu wyszłyśmy o godzinie 3.30 :D I o dziwo kolejka do wejścia do klubu była jeszcze większa niż wcześniej. Na ulicach w Kolding o 4 nad ranem było więcej ludzi niż w Mikołowie w dzień targowy :D Teraz rozumiem dlaczego w niedziele nikogo nie ma na ulicach - wszyscy odsypiają sobotnie imprezki :D
Wczoraj zrobiłyśmy sobie kolejny babski wieczór tym razem w stylu litewskim. Nasza Litwinka zaprosiła nas na coś w stylu cepelinów - były fantastyczne...mm.....  A potem w babskim gronie gralysmy w butelke truth or courage... śmiesznie było :D
A teraz naukowo-denmarkowo :) Dzisiaj miałam Marketing Management - jeden z moich ulubionych przedmiotów na tej uczelni. Wykladowca naprawde jest swietny, ciekawie i interesujaco opowiada. Potem byly zajecia z Excela z baaaardzo wesolym gosciem ( ja nie wiem czy on jest normalny ;) ) teraz juz program Excel nie stanowi dla mnie czarnej magii :D
W sobote jedziemy do Legolandu w koncu :) Tydzien temu nie moglysmy bo po pierwsze byla imprezka, a po drugie moi kochani rodzice przyslali mi duuuuza paczke, ktora musialam odebrac w niedziele rano :D
Tak poza tym to u mnie wszystko w porzadku :) Tesknie jednak strasznie za Polska, Dania to zupelnie inny swiat :)
Pozdrowionka dla wszystkich! Buziaki dla Skarba!

wtorek, 9 września 2008

Global Communication

Siedze wlasnie sobie na zajeciach z Global Communication. Skoro Global Communication to wypada skontaktowac sie ze swiatem i napisac cos na swoim blogu :) Wczoraj mielismy tak zwany dzien lenia :) Nie robilismy kompletnie nic :D Poza tradycyjnym wieczornym meetingiem :)
Bardzo fajnym rozwiazaniem w naszej szkole, jest to ze na zajeciach kazdy moze miec swojego kompa i z niego korzystac ( w celu robienia notatek ). No,ale nikt nie zaglada,wiec wiekszosc polskiej ekipy siedzi wlasnie na gadu gadu :D
Powoli zaczynam wracac do zdrowia, jeszcze pare dni temu bylo ze mna naprawde zle. No,ale polskie kuracje dzialaja naprawde swietnie :)
Dzisiaj robimy pranie, o ile nauczymy sie obslugiwac te skomplikowana maszyne zwana pralka. Dziala ona troche inaczej niz w Polsce :) To tyle na dzisiaj, nie mam jakos weny tworczej.
Pozdrowionka dla wszystkich i Buziaki dla mojego Ukochanego Skarba!

poniedziałek, 8 września 2008

Violvej Street ;) Moje osiedle :)

Szkola :)


A to fragmencik wnetrza mojej szkoly :D

Hejka!

Hejka!
Wybaczcie,ze tak rzadko pisze na blogu :) Na razie nie mam jeszcze neta w mieszkanku,wiec pisze prosto ze szkoly :) Mam nadzieje,ze na przestrzeni kilkunastu dni to sie zmieni i w  koncu zainstaluja nam internet w domku :D
Hmmm... Dosyc duzo wydarzylo sie od ostatniego czasu :) Zajecia zaczely sie pelna para :) Oczywiscie jako jeden z przedmiotow jest moja ukochana statystyka :) W ogole okazalo sie,ze mamy 2 razy wiecej przedmiotow niz przypuszczalismy :) min. Global Economy, Global Communication, Statistica itd itd.
Zajecia odbywaja sie tutaj w zupelnie innej formie. Praktycznie nie ma wykladow, na kazde zajecia jest zadawany jakis rodzial z ksiazki, a potem odbywa sie dyskusja. Bardzo duzo pracy w grupach i wiecej praktyki niz teorii. Generalnie to 100 razy lepiej niz polski system nauczania :) Wszyscy moi wykladowcy to mezczyzni :D A moj mentor przypomina Davida Hasselhofa :D ( nie wiem jak sie to pisze  )
Zauwazylam,ze baaaardzo duzo jest tu imprez integracyjnych, Wygladaja zupelnie inaczej niz przypuszczalam, ale nie bede takich informacji umieszczac na blogu ;)
W czwartek wybieram sie na kolejna integracyjna impeze, tym razem bedzie to imprezka integracyjna z wykladowcami :D Zapowiada sie calkiem ciekawie :D
Polsko-niemiecka ekipa nadal twardo trzyma sie razem :) Planujemy wlasnie wypad doLegolandu, moze w ten albo nastepny weekend sie uda :)
Wypada w koncu zobaczyc to z czego slynie Dania, a nie tylko pic Carlsberga ;)
Pozdrowionka :)
Napisze cos jeszcze jutro na zajeciach :)

poniedziałek, 1 września 2008

Jeziorko :)


W samym środku naszego pięknego miasta jest jeziorko :) i Tyle :)

Plaza :)


U nas tez jest plaza, zeby nie bylo :) Caly weekend swiecilo piekne sloneczko. Co bylo jakas anomalia pogodowa, bo zwykle pada deszcze i jest zimno :) Na zdjeciu z polsko-niemiecka ekipa :)

Pozdrowionka z Danii!

czwartek, 28 sierpnia 2008

Velkommen!!!

No nareszcie mam internet :) Mialam problemy z konfiguracja swojego kompa. Przejdzmy jednak do konkretow :)
Uczelnia - jest baaaardzo duzo, nowoczesna i generalnie ladna :) Zrobie niedlugo pare fotek wnetrza to sie przekonacie. W srodku uczelni plynie tak jakby rzeka a na niej zrobione sa takie metalowe wysepki na ktorych sa sofy itd. Robi wrazenie :D
Grupa- hmmm... niezla mieszanka :) Jest bardzo duzo Belgow, Wegrow, pare osob z Romunii, Anglii, Niemiec, Francuz, dziewczyna z Nowej Zelandii i chlopak z Poludniowej Afryki no i oczywiscie 5 osobowa ekipa z Polski :) Zapowiada sie niezle, mielismy juz zajecia z dunskiego - strasznie smieszny jezyk :) Taka mieszanka niemieckiego, angielskiego i szwedzkiego :D
Mieszkanko - od poniedzialku mozna powiedziec,ze jestesmy juz na swoim :) Mieszkanko jest bardzo ladne - jeden duzy pokoj, lazienka i kuchnia :) Jedyny problem jest z tym,ze nie mialysmy w nim mebli :) No,ale Polak potrafii - kupilysmy sobie dwa lozka, szafe i regal :) O tym w jaki sposob to zrobilysmy opowiem Wam kiedy indziej :)
Same miasto jest bardzo ladne. Duzym minusem niestety sa ceny :/ jest baaaaardzo drogo :/ No,ale moze znajde sobie jakas prace :) Tu stawka podstawowa to 100 koron, czyli jakies 50zł na godzine :D Fajnie mozna sobie dorobic :)
Jutro jedziemy do Ribe,zalatwiac jakies formalnosci zwiazane z legalizacja naszego pobytu w Danii . Bedziemy tez zwiedzac muzeum Wikingow :) Zrobie duzooo zdjec :)
Pozdrowionka!!! Teraz bede duzo czesciej aktualizowac mojego bloga :)

P.S Dzisiaj imprezka integracyjna - bedzie sie dzialo ;)

sobota, 23 sierpnia 2008

Dojechalam :)

Hej, Hej :)
Jestem juz na miejscu :) Podroz przebiegla prawie dobrze, poza jednym mankamentem wrzeszczacym dzieckim w autobusie. No ale superniania nie dojechala jeszcze do wszystkich rodzin :)
Mamy na razie zabukowane dwa noclegi u takiej bardzo milej dunczynki, ktora posiada takze sklep ze zdrowa zywnoscia :) Pogoda jak na razie nie za ciekawa, pada i jest szaro i buro. Miejmy nadzieje,ze szybko sie to skonczy. Na wieczor jestesmy umowione z Rebecca - naszym Buddym :D Poopowiada nam troche o szkole i naszym mieszkanku :) Poki co, jedno wiem dunczycy sa przemili :)
Zmykam do lozeczka, wypoczac po trudach podrozy :)

piątek, 22 sierpnia 2008

To już dziś :)

No i nadszedł długo oczekiwany dzień :) Dobra wiadomość to taka,że jestem już prawie spakowana :) Moge wziasc z soba jedna walizke i bagaz podreczny, a biore walizke, duzy plecak, mala torbe i torbe na laptopa :D Mysle,ze obsluga mojego autokaru bedzie tak mila i zgodzi sie na dodatkowy bagaz :D
Poza tym jeszcze jedna dobra wiadomosc. Dostalam dzisiaj maila z Danii, ze czekaja juz na mnie i maja dla mnie mieszkanko od poniedzialku. Na razie wiem,ze mieszkanko jest zaraz obok szkoly i kosztuje w przeliczeniu na polskie złotówki 2000zł miesięcznie. Dobrze,że mieszkam z jeszcze jedną koleżanką, bo inaczej było by ciężko. No ale najważniejsze,że wizja spania pod mostem w Kolding odpadła :)
Aha dla zainteresowanych zmieniam numer tel. Moj nowy numer tel. 666 971 469 :) Bedzie aktywny przez caly okres mojego pobytu w Danii :)
Poki co zmykam sie dalej pakowac :)

wtorek, 19 sierpnia 2008

To już w piątek..

Jestem spokojna, jestem spokojna.... Aaaaaa, nie jestem wcale spokojna :/ Stresuje sie troszke tym moim wielkim wyjazdem, jak na razie nie mam gdzie mieszkac... Przede mna duze zakupy i oczywiscie mnostwo spraw do zalatwienia.. Nie wiem czy sie z wszystkim wyrobie :/ ale trzeba myslec pozytywnie :)
Wiem,ze bede baaaaardzo tesknic, juz tesknie a jeszcze nigdzie nie wyjechalam :)

piątek, 15 sierpnia 2008

Erasmus przygotowania

Za tydzień rozpoczyna się moja wielka przygoda :) Erasmus w Danii, a konkretnie w Kolding :) Prace przygotowawcze cały czas idą do przodu. Kupiłam już bilet - wyjazd piątek 22.08 godzina 16.30 :) Została jeszcze kwestia zakwaterowania - na początek zaproponowano mi hostel z 1930 roku ;) Jednak myśle,że jak przyjade to wszystko się rozwiąże :)

No to zaczynamy...

Hej, Hej :)
Witam wszystkich serdecznie na moim pierwszym blogu. Od razu zastrzegam,że mistrzem pióra nie jestem ;)
Poprzez bloga chce się kontaktować z przyjaciółmi i znajomymi z Polski :)
No to zaczynamy... :)