Hejka!
Wybaczcie,ze tak rzadko pisze na blogu :) Na razie nie mam jeszcze neta w mieszkanku,wiec pisze prosto ze szkoly :) Mam nadzieje,ze na przestrzeni kilkunastu dni to sie zmieni i w koncu zainstaluja nam internet w domku :D
Hmmm... Dosyc duzo wydarzylo sie od ostatniego czasu :) Zajecia zaczely sie pelna para :) Oczywiscie jako jeden z przedmiotow jest moja ukochana statystyka :) W ogole okazalo sie,ze mamy 2 razy wiecej przedmiotow niz przypuszczalismy :) min. Global Economy, Global Communication, Statistica itd itd.
Zajecia odbywaja sie tutaj w zupelnie innej formie. Praktycznie nie ma wykladow, na kazde zajecia jest zadawany jakis rodzial z ksiazki, a potem odbywa sie dyskusja. Bardzo duzo pracy w grupach i wiecej praktyki niz teorii. Generalnie to 100 razy lepiej niz polski system nauczania :) Wszyscy moi wykladowcy to mezczyzni :D A moj mentor przypomina Davida Hasselhofa :D ( nie wiem jak sie to pisze )
Zauwazylam,ze baaaardzo duzo jest tu imprez integracyjnych, Wygladaja zupelnie inaczej niz przypuszczalam, ale nie bede takich informacji umieszczac na blogu ;)
W czwartek wybieram sie na kolejna integracyjna impeze, tym razem bedzie to imprezka integracyjna z wykladowcami :D Zapowiada sie calkiem ciekawie :D
Polsko-niemiecka ekipa nadal twardo trzyma sie razem :) Planujemy wlasnie wypad doLegolandu, moze w ten albo nastepny weekend sie uda :)
Wypada w koncu zobaczyc to z czego slynie Dania, a nie tylko pic Carlsberga ;)
Pozdrowionka :)
Napisze cos jeszcze jutro na zajeciach :)
poniedziałek, 8 września 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
3 komentarze:
A podobnego do Georga macie? ;P
Odstaw tego Carlsberga a zdrówko wróci do normy, łobuzie ;)
A propo Carlsberga to nalezy poznawac inne kultury prawda :)
A propo Georga, to niestety nie ma tu nikogo podobnego do Georga Clooneya :D
Prześlij komentarz